Spotkanie bez celu – po co mężczyźni poświęcili sobotę na takie wydarzenie
top of page

Spotkanie bez celu – po co mężczyźni poświęcili sobotę na takie wydarzenie

Synod o synodalności wciąż budzi wiele kontrowersji i lęków. Wielu ludzi obawia się go, krytykuje i nie chce mieć z nim nic wspólnego. Inni widzą w nim szansę na demokratyczną zmianę w Kościele. Są w końcu tacy, którzy zrobili to, do czego zachęca synod – spotkali się, by porozmawiać. Wśród nich byli przedstawiciele męskich wspólnot i zgromadzeń zakonnych na spotkaniu Mężczyzna w Kościele.

 

Spotkanie synodalne Mężczyzna w Kościele

Gdy papież zaprosił cały Kościół do synodu o synodalności, w Przymierzu Odważnych bracia zaczęli pytać, jak zaangażujemy się w niego jako wspólnota. Lider główny, Mariusz Marcinkowski zaproponował, by wyjść poza krąg własnej grupy i spotkać się z liderami wszystkich wspólnot, grup i duszpasterstw męskich oraz zgromadzeń zakonnych. Ruszyliśmy zatem z przygotowaniami spotkania Mężczyzna w Kościele.


Wysłaliśmy ok. 150 zaproszeń, tak mailowo, jak i tradycyjną pocztą. Warszawska edycja Gościa Niedzielnego, Tygodnik Niedziela oraz Radio Warszawa wsparli naszą inicjatywę patronatem medialnym. Czekaliśmy na zgłoszenia i tłum liderów, którzy mieli dołączyć do spotkania. Pan Bóg miał trochę inny plan.



3 etapy synodu

Spotkanie, które odbyło się 2.04.2022, było kameralnym wydarzeniem dla przedstawicieli 9 wspólnot i zgromadzeń zakonnych: Grupa Męska św. Michała Archanioła, Wojownicy Maryi, Zakon Pijarów, Wspólnota Głos Ojca, Mężczyźni św. Józefa, Rycerze Kolumba, Męska Formacja Duchowa, Kapucyni oraz gospodarze: Droga Odważnych. Nim zaczęliśmy rozmawiać o synodzie, mogliśmy się lepiej poznać i posłuchać konferencji Mariusza Marcinkowskiego o 3 etapach synodu. Oto one:

  1. Spotkanie bez celu – spotkania synodalne to przede wszystkim przestrzeń na spotkanie z drugim. Gdy wychodzimy gdzieś z przyjaciółmi, spotkanie jest celem samym w sobie: nie chodzi, by coś ustalić i zmienić.

  2. Słuchać i usłyszeć się – dopiero gdy się poznamy, możemy poświęcić czas na uważne słuchanie drugiej osoby.

  3. Rozeznawanie – synod nie ma na celu demokratycznych zmian w Kościele, ale rozeznanie, czego chce od nas Bóg. To trudny i wymagający proces, który kosztuje czas, energię i modlitwę.



Pierwszy krok do słuchania

Zrobiliśmy pierwszy krok na wspólnej drodze, jaką jest synod. Okazuje się, że na wiele spraw patrzymy tak samo, stawiając akcenty w innych miejscach. Charyzmaty poszczególnych grup nie tyle odróżniają nas od siebie, ile pokazują bogactwo Kościoła i pole do współpracy.


Kolejnym krokiem, jaki postawiliśmy była próba wzajemnego słuchania się. Najpierw usłyszeliśmy słowo Boże w czasie Eucharystii, a potem podzieliliśmy się owocami prac naszych wspólnot na temat przygotowanej ankiety synodalnej.


Okazuje się, że zwróciliśmy uwagę na pokrewne sprawy: dostrzegamy to samo bogactwo, które jest w Kościele i podobne zagrożenia, które nad nim wiszą. Zwracaliśmy także uwagę na inne rzeczywistości, które bardziej korespondują z naszymi charyzmatami.



Co dalej?

Nie doszliśmy do konkretnych decyzji i postanowień, ale spotkaliśmy się dla samego spotkania. Zaczęliśmy się słuchać, ale prawdziwie wsłuchiwanie się i rozeznawanie przed nami”. – podsumował Mariusz Marcinkowski, lider główny Drogi Odważnych.


Spotkanie synodalne Mężczyzna w Kościele to pierwszy krok. Następnym jest zaproszenie uczestników spotkania na “kolacje liderskie”, czyli spotkania bez celu, dla samego spotkania, by pogłębiać swoje relacje, dążyć do słuchania się i ostatecznie – rozeznawania.


Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy zaangażowali się w to spotkanie i poświęcili swój czas dla synodu o synodalności.

 



362 wyświetlenia0 komentarzy

Powiązane posty

Zobacz wszystkie

Chcę otrzymywać newsletter!

Dziękujemy za przesłanie!

bottom of page